18 Września. Stwierdziłam, że dawno nic nie pisałam a w końcu mam więcej czasu na pisanie czegoś mniej poważnego. Dzisiaj, jak zwykle do śniadania i do malowania, oglądałam sobie You Tube'a i akurat padło na vloga Tanyi Burr. Na początku filmu, pokazywała swój codzienny makijaż. Spojrzałam i pomyślałam "ej, w sumie ja tez się prawie zawsze tak maluję!". Oczywiście, nie miałam cienia w sztyfcie By Terry, a mój tusz to nie nowe Lancome, ale efekt jest mniej więcej podobny. 
To bardzo szybki makijaż, opierający się w zasadzie na jednym cieniu, cieniutkiej kresce i tuszu. Nic skomplikowanego ani żmudnego w wykonaniu.
***
It's September 18th. I decided that I haven't written much in the past couple of weeks. I finally got some  more time to write something, that is not so serious. Today, as always during my breakfast and doing my make up, I watched some You Tube videos. It was time for some Tanya Burr's daily vlogs. At the very beginning, she showed her everyday make up look and I though "hey, I do my makeup like this almost everyday too!". Of course, my shadow is not shadow stick from By Terry and my mascara is not the new Lancome, but the effect is pretty simmilar. It is very, very simple and quick make up look, as it is only one eyeshadow, eyeliner and mascara. It's not complicated at all and is very easy to do, but it looks very pretty.


Inglot AMC Shine 153




What I Used:
Bourjois CC Cream
Mac Pro Longwear Concealer
Dermablend Transparent Loose Powder
Inglot AMC Shine Shadow #153
MUFE Aqua Brow
Rimmel Scandal Eyes Pen Liner
Maybelline The Falsies Mascara
Benefit They're Real! Mascara
Sleek Contour Kit 
Nyx Gloss in Beige