Połowa października za nami, wielkimi krokami zbliża się Halloween. Obchodzenie tego święta jest sprawą dość sprzeczną, ale dla mnie, każda okazja do przebieranek jest dobra. Szczególnie jeśli ma atmosferę okropności, straszności i paskudności. Niespecjalnie jednak miałam pomysł co ze sobą zrobić. Jedyna około Halloweenowa na jaką narazie sie wybieram, to baby shower. Temat to postaci z bajek, więc nie mogę raczej iść na taką miłą imprezę w stroju zombi, ale o tym kiedy indziej.
 Jak co roku o tej porze, puściłam sobie Misfits i słuchając kolejnych kawałków rodem z horroru szukałam pomysłu na jakiś make up/przebranie. Po obejrzeniu teledysku do "Scream" oświeciło mnie. Akcja video toczy się w szpitalu, gdzie po koncercie grupy trafiają ludzie z ugryzieniami i ranami. Okazuje się, że członkowie zespołu to zombie i ganiają personel po korytarzach. Szczególnie uparli się na jedną pielęgniarkę, ale dalej nic nie opowiem, polecam, obejrzycie sobie na You Tube.
Postanowiłam zrobić z siebie pielęgniarkę-zombie. Okazało się, że nie wyrzuciłam czepka, który był częścią stroju seksi pielęgniarki, który dostałam na osiemnaste urodziny od moich kolegów z liceum. W końcu znalazłam dla niego zastosowanie. Dla czepka, nie dla całego stroju. W każdym razie, zakasałam rękawy, przygotowałam swój lateks i sztuczną krew i wzięłam się do roboty.
Nie chciałam robić zwykłego zombie, to robiłam w zeszłym roku. Tym razem, postawiłam na połączenie mega makijażu z zombie. Stąd do kocie, przydymione oko i paskudne rany.
Zrobiłam z tego filmik, więc jeśli chcecie zobaczyć jak mi poszło, zapraszam na You Tube.

***

The half of October is way behind us and Halloween is finally getting closer. Celebrating this day is quite controversial in Poland, but for me, every occasion to dress up is good. Especially if it's got an aura of spookiness, gorenness and everything that is scary. I didn't really have an idea what to do for my blog. The only dress up party close to Halloween that I'm going to, is a baby shower... The theme is "characters from fairy tales", so I don't think a zombie Cinderella would be appropriate.
As always during this time of the year, I played me some Misfits and listening to some good horror punk, I was searching for enlightement. Which actually came during "Scream". In the video, band members turn out to be zombies and hunt people in the hospital.They have an eye on a certain nurse, but that's enough, go, watch it on You Tube.
I decided to make myself into a zombie nurse. As it turned out, I didn't throw away a cap that was a part of a sexy nurse costume, that I got from my guy friends in highschool.It was joke-present for my eighteenth birthday and I finally found a use for it. For the cap, not the costume. Anyway, I took my liquid latex, my fake blood and began my work.
I didn't really want to make an usual creepy zombie, as I did that last year. This time, I went for a cool make up and zombie mix. I did a smokey cat eye with lashes and some really disgusting wounds.
I also filmed the process so if you're interested, I highly recommend you go on You Tube and watch it!







Produkty:
Latex: Kryolan
Krew/Blood: Kryolan "Special Blood"
Podkład/Foundation: Kryolan Ultra Foundation
Contour: Inglot HD Contour Powder #505
Brwi/Brows: MUFE Aqua Brow #25
Cienie/Shadows: Inglot Freedom System
Mascara: Maybelline The Falsies
Liner: Inglot #77, Guerlain Khol Me Kajal
Rzęsy/Lashes: Ardell #318
Żelatyna/Gelatine
Chusteczki/Tissue Paper
Wata/Cotton Balls