zielone smokey eyesKiedyś, na kursie wizażu, pani instruktorka powiedziała, że zielony nie jest kolorem dla blondynek. Postarza, w ogóle nie pasuje i w ogóle fe, ble i fuj. I pomalowała mnie wtedy na zielono. Rzeczywiście wyglądało to dość okropnie. Jednak moim skromnym zdaniem, to wcale nieprawda, że żaden zielony nie pasuje i będzie wyglądać źle. To wszystko, to tylko kwestia makijażu, preferencji i urody, ale to jak z każdym innym kolorem i makijażem.
Ostatnio, pakując się na sesję, znalazłam zapomniany już przeze mnie cień Inglota #418. Pięękna, głęboka, leśna zieleń. A, to, co wynikło z mojej zabawy tym cudem. Krok po kroku.
DSC_0743
1. Baza. Tutaj użyłam cienia w kremie Maybelline Color Tattoo "On and on Bronze". Rozprowadziłam go palcem po całej górnej powiece i po zewnętrznej połowie dolnej. Cień jest wodoodporny i długotrwały, dlatego pomoże cieniom trzymać się powieki caały dzień.
DSC_0746
2.Baza 2. Ten krok możecie pominąć w ogóle albo w kroku pierwszym użyć ciemnego cienia w kremie. Ja nie miałam pod ręką, dlatego użyłam kajalu Guerlain. Czarny pomoże wydobyć głębie koloru z cienia, którego chcę użyć. Bez bazy, musiałabym się porządnie namęczyć żeby było go dobrze widać. Na kredce, będzie się prezentować w całej okazałości.
DSC_0747
3. Czas na gwóźdź programu. Cień Inglota numer 418. Nałożyłam go płaskim pędzelkiem "wciskając" w czarną bazę. W ten sposób, uzyskałam najintensywniejszy kolor jaki był możliwy. Jest piękny i zielony.
DSC_0748
4. W wewnętrznym kąciku nałożyłam trochę jasnego, perłowego zielonego cienia. Ten była akurat z palety Sleek "Garden of Eden", ale tak naprawdę mógł to być jakikolwiek inny. Dobrze prezentowałoby się też złoto albo jakiś inny bardzo jasny, błyszczący cień, np. szampański.
DSC_0750
5. Tutaj niechcący przeskoczyłam parę kroków. Po pierwsze ciemnym brązowym cieniem(Sleek, Garden of Eden), roztarłam granice zieleni w załamaniu i wyciągnęłam je trochę na zewnątrz. Potem, pogłębiłam kolor czernią i narysowałam kreskę(Inglot liner #77), którą roztarłam w zewnętrznym kąciku. Wszystkie granice cieni roztarłam bronzerem (Sleek Contour Kit). Tę samą kredkę Guerlain nałożylam tez na linii wodnej.
zielone smokeyDSC_0762DSC_0761

Produkty:
  • L'Oreal True Match N1
  • NYX HD Concealer Wand
  • Rimmel Stay Matte 001 Transparent
  • Sleek Contour Kit Light
  • Inglot HD Sculpting Powder 505
  • Sleek Garden of Eden: Fig, Flora
  • Inglot Freedom System Shadow #418
  • Inglot Gel Liner #77
  • Guerlain Khol Me Kajal
  • Maybelline The Rocket
  • NYX Brow Duo Blonde
  • L'Oreal Brow Brow Artist Plumper Light/Medium
  • Maybelline Lip Liner Color Sensational #132 Sweet Pink
  • Maybelline Color Whisper Bare To Be Bold